
Kiedy pytają mnie, kto mi wymyślił imię, zawsze się zastawiam, czy pytają serio. Przecież wiadomo, że mama z tatą. Któż niby inny? Ale dlaczego właśnie takie? To już akurat jest dobre pytanie. I w tym momencie zawsze zaczyna się ciekawa dyskusja o imionach, bo na ten temat każdy ma coś do powiedzenia.