12 grudnia 2013
Pomysłów na tani prezent pod choinkę wyczytałam już sporo, tylko problem jest taki, że ja chyba inaczej niż autorzy tych pomysłów rozumiem słowo "tani". Dla mnie coś, co kosztuje 300 zł, nie jest tanie. Albo 200. Albo nawet 100. Dlatego sama przygotowałam propozycje, które nie mogą być już tańsze. Bo kosztują 0 zł, czyli nic. Czerpcie z nich za darmo. Są bezcenne.
1. Laurka.
W przedszkolu był to najlepszy prezent dla mamy czy taty. Zdradzę Ci sekret: dla rodziców nadal jesteś małym dzieckiem, obojętnie ile masz lat. Dlatego pozwól im wrócić do tego sentymentu i zrób laurkę jak za czasów załatanych spodni i kapsli w kieszeniach. Wydzieraną, wyklejaną, rysowaną - dowolną. Żeby zachować pozory dziecięcego pisma, wypisz ją lewą ręką (albo prawą jeśli jesteś leworęczny). Efekt jak malowanie. Oto moje dzieło sprzed lat niewielu:
2. Zagraj to sam.
Naucz się grać ulubioną piosenkę wybranej osoby na dowolnym instrumencie. Jeśli to utwór zespołu Feel, zagrasz go nawet na dzwonku do drzwi. Jeśli bardziej skomplikowany, spróbuj gitary, pianina, fletu albo... cymbałków. Może gdzieś jeszcze masz je na strychu? Ewentualnie użyj jakiejś muzycznej aplikacji w smartfonie, np. tej. Odpowiednio wcześniej zacznij ćwiczyć (oczywiście w tajemnicy, żeby nie zepsuć niespodzianki), a pod choinką połóż kopertę z samodzielnie zrobionym biletem na własny koncert. Taki performens nic nie kosztuje, a zapadnie w pamięć na długie lata.
3. Tajny przepis.
Potrafisz zrobić popisowe ciasto albo obiad? Masz przepis, o który wszyscy pytają? Daj go w prezencie. Wystarczy kartka papieru i odręcznie wypisane instrukcje, które można ozdobić kolorowym rysunkiem. Pamiątka na całe życie. Koszt: 0 zł.
4. Zdjęcie.
Nie ma większej radości na twarzy obradowanego niż ta w momencie, gdy odpakowuje Wasze wspólne zdjęcie, na którym oboje wyglądacie jak ostatnie matołki. Oto ilustracja. Od lewej: miejscowy idiota z tutejszą kretynką.
Uwaga: zdjęcie może być za darmo tylko w wersji cyfrowej. Wersja dla reprezentujących bogactwo: za zdjęcie papierkowe 20×30 cm trzeba zapłacić astronomiczne może nawet z 6 zł.
5. Zakładka do książki.
Wycinasz z papieru, oklejasz, obmalowujesz, opisujesz, obwiązujesz i sztuka gotowa. Uwaga: przedmiot przeznaczony wyłącznie dla przedstawicieli gatunku używającego książek w wersji analogowej.
6. Kupon na Twoją pomoc.
Kupon też rysujesz, piszesz i ozdabiasz sam, a na nim najważniejsza informacja to zakres usługi, np. "Kupon na zajęcie się dzieckiem. Waluta: 1 wieczór. Okres ważności: 1 rok". Taki kupon dajesz znajomej młodej mamie, która nigdy nie ma czasu dla siebie i/lub dla męża i tym sposobem mogą wreszcie wyjść na wymarzoną randkę podczas gdy Ty, w wybranym przez nich terminie, zabawiasz ich pociechę lub -y.
7. Ozdobne pudełko.
Pudełek w domu jest zwykle sporo. Ładnych pudełek niekoniecznie, a przydadzą się zawsze: na CD, na kosmetyki, na szuflę do kuwety, na przyprawy, na co chcesz. Jako bonus można je wypełnić słodkościami (patrz pkt 8). Każde pudełko na pewno doceni Twój kot.
Składniki: pudełko po butach, resztki tapety, klej.
Suma:
8. Domowe smakołyki.
Daj komuś kawałek nieba w gębie. Dzień przed wigilią zrób swoje słynne ciasteczka/faworki/babeczki/pierniczki. Ładnie zapakuj, poporcjuj na wszystkich członków rodziny i prezenty na ten rok masz z głowy.
U mnie bardzo w cenie są też domowe przetwory takie jak soki owocowe albo konfitury, ale o tym trzeba pomyśleć jeszcze latem, więc to może pomysł na następny rok.
9. Ruchome obrazki.
Nagraj krótki filmik pod tytułem "Za to Cię lubię". Rzadko mówimy bliskim, jak bardzo ich kochamy albo czemu cenimy. Nadrabiaj. Koszt: 0 zł. Emocje: bezcenne.
10. Limeryk.
Limeryk to taki krótki wiersz, który zazwyczaj nie jest zbyt mądry i rymuje się a‑a‑b‑b‑a. Napisz limeryk o osobie, którą obdarowujesz - to wcale nie takie trudne. Mnie z pomocą przychodzi zawsze nieoceniony słownik rymów. Oto przykładowy limeryk dla @olurydlo:
Raz pewna Ola z Krakowa
rzekła mi "Boli mnie głowa.
Od tego szampana
chodzę wiecznie pijana.
Nie będę już więcej balować".
Mówiłam, że nie będzie zbyt mądry, ale liczy się gest.
To już był ostatni pomysł, bo skoro w tytule jest 10, to bez sensu byłoby teraz pisać kolejne propozycje. W razie czego wiecie, gdzie mnie szukać. Mam nadzieję, że pomogłam.
Pingback: #004 - Edycja Świąteczna, prezenty i budżet na święta — Metafinanse()
Pingback: Pomysł na prezent: zabawa w kalendarz | wittamina - najzdrowszy rozsądek()