Więcej światła
Słońca mamy zimą jak kot napłakał, bo dzień trwa bardzo krótko, a zazwyczaj i tak na niebie widać tylko chmury. Ale jeśli już słońce się pojawi, trzeba je koniecznie wpuścić do domu, więc oto sposób nr 1 - otwieram wszystkie zasłony i pozwalam mu mnie razić ile chce. Są osoby, które nie potrafią normalnie funkcjonować bez słońca, bo ich organizm bardziej niż u innych ludzi potrzebuje witaminy D, a ona wytwarza się w organizmie właśnie od słońca. Ja chyba do nich nie należę, ale słońce zdecydowanie lubię, więc chodź do mamy, słońce ty moje! Sposób nr 2 to sztuczne oświetlenie, które mi oczywiście słońca nie zastąpi, ale przynajmniej nie będę cierpieć na wieczny mrokness. To oznacza dużo światła w domu, najlepiej w kolorze zbliżonym do światła dziennego - taką barwę dają na przykład lampy fotograficzne. No i wreszcie sposób nr 3 - ostatnia deska ratunku to solarium. Pomijam skutki zdrowotne czy estetyczne, ale takie naświetlanie lampą solarium, choćby przez kilka minut w tygodniu, naprawdę potrafi przypomnieć o wakacjach na plaży i ułatwia radzenie sobie z zimą.Więcej ciepła
Jestem wyjątkowo ciepłolubna. Często mi zimno, więc grubo się ubieram, a na boso chodzę tylko w upalne letnie dni. To właśnie mój sposób nr 4 - grube skarpety, ciepłe kapcie, czapki i szaliki. Doskonale rozumiem, dlaczego Lenny Kravitz wybrał właśnie taki szal - sama mam podobny, choć używam go tylko na ekstremalne mrozy. Dodatkowo zakładam też ocieplacze na nadgarstki, bo nie ma nic gorszego jak cała Arlena ciepło ubrana, a między rękawem a rękawiczką ten zimny nadgarstek, co psuje całą przyjemność z bycia ciepło ubranym. Sposób nr 5 to wykorzystanie kaloryfera. Wieczorem kładę bieliznę na grzejniku - głównie skarpetki i podkoszulek - i gdy zakładam je rano, są przyjemnie cieplutkie. Większe ubrania, np. koszule można prasować zaraz przed założeniem, ale kto by miał na to czas, nieprawdaż. Ogrzewam się od środka. Herbata z miodem i goździkami, dużo rozgrzewających obiadów z imbirem i czosnkiem, kolacje z cynamonem, a na podwieczorek gorące kakao to sposób nr 6. Pomysł ostateczny, ale niestety niezbyt tani to wakacje w ciepłym kraju. Rok temu na takie pojechałam i bardzo polecam ten sposób nr 7 na zimę, choć wiem, że nie każdy może sobie na takie coś pozwolić, ale może warto zaplanować taki wyjazd z wyprzedzeniem i po prostu przesunąć letnie wakacje na zimę.Zdjęcia
Jeśli nie możesz wyjechać pod palmę, to chociaż wróć do swoich zdjęć z wakacji. Gdy otwieram wakacyjny folder, mam wreszcie okazję posegregować i obrobić zdjęcia, które leżały i czekały na lepsze czasy, a przy okazji od razu robi mi się cieplej, gdy na nie patrzę. To sposób nr 8. Zima ma jeszcze inny plus fotograficzny. Wdzięcznym tematem do zdjęć jest zawsze wschód i zachód słońca. Zimą oba te zjawiska występują w dość ludzkich porach, w przeciwieństwie do letniego wschodu w okolicach 3:30. Dla poćwiczenia techniki i wzbogacenia swojego krajobrazowego portfolio dobrze jest czasem wstać wcześniej (a zimą to ledwie 7:00) i wybrać się w plener z aparatem, żeby złapać pierwsze promienie. To sposób nr 9.Więcej kolorów
Tak właściwie to nie cierpię zimy głównie z tego powodu, że trzeba zakładać tonę ciuchów. Wszędzie chodzić z kurtką, w czapce, szaliku i rękawiczkach, z którymi w kinie nie ma co zrobić. Dlatego zastanowiłam się, co tu zrobić, żeby noszenie tych rzeczy było przyjemnością. Wiem! Najlepiej na co dzień poprawiają mi nastrój kolory, więc kupiłam zestaw zimowych okryć w wesołych kolorach i wzorach. I tak powstał sposób nr 10, a ja mam czapkę z napisem "Mózg" oraz dwie czapki z Ulicy Sezamkowej (dzięki za podpowiedź, Bartek i Oliwia!).Szukałam wczoraj niebieskiego lub zielonego szalika. Taki jest wybór kolorów. I dziwić się, że Polska szarobura. pic.twitter.com/CSEidZ8KGX
— Arlena Witt (@wittamina) listopad 6, 2014
Oprócz tego kupiłam kurtkę w wesołym fiolecie w sklepie sportowym, bo tylko tam nie sprzedają czarnych, szarych i beżowych. Nie wiem, kto projektuje zimowe ubrania w takich smutnych kolorach, ale na pewno jest to ktoś bardzo nieszczęśliwy.
Pingback: Podróż do wnętrza Internetu #1 - Życie jest piękne!()