
Drugi ogólnopolski tweetup już za nami. O nim pisało i pisać będzie jeszcze wielu, więc ja tym razem miast wielu słów użyję obrazów. Zapraszam na fotorelację z Tweetup Polska nr 2.
Drugi ogólnopolski tweetup już za nami. O nim pisało i pisać będzie jeszcze wielu, więc ja tym razem miast wielu słów użyję obrazów. Zapraszam na fotorelację z Tweetup Polska nr 2.
Był kiedyś taki odcinek „Seksu w wielkim mieście”, w którym główna bohaterka straciła wszystkie dane z komputera, bo nie robiła kopii zapasowych. Bardzo się śmiałam z jej głupoty. Teraz śmieję się z własnej.
Jesteś fotografem, grafikiem, webdesignerem, tłumaczem, redaktorem, korektorem, dziennikarzem, architektem, artystą lub kimkolwiek innym, kto nie macha łopatą? Znajomi proszą Cię o zawodowy „drobiazg”? Oto dlaczego powinieneś zrobić go za darmo.
Pozycją obowiązkową dla każdego instagramowicza jest tzw. samojebka. Niezbyt grzeczne to określenie, ale jakże trafne. Kiedyś mówili na to autoportret, ale teraz inne czasy, inny Instagram, a więc i terminy się pozmieniały. Są dwa rodzaje samojebek: #welustrze i po prostu strzał z przedniej kamerki w twarz. A czy Ty wiesz, jak je robić dobrze i przede wszystkim gdzie paczeć?
Fotografować eventy nie jest łatwo. Trzeba wiedzieć gdzie i kiedy się ustawić, kto jest kim, mieć opanowany sprzęt i technikę robienia zdjęć w różnym świetle, umieć być niewidzialnym. O ile umiejętności techniczne to podstawa, najważniejsze jednak jest wyczucie chwili i ostry nóż.