
Mówią, że to było najlepsze Blog Forum do tej pory. Mój blog dostał na nim wyróżnienie. Przypadek? Nie sądzę. A tak poważnie, to oto jak było, a jak być powinno i dlaczego ze mnie taka lebiega.
Mówią, że to było najlepsze Blog Forum do tej pory. Mój blog dostał na nim wyróżnienie. Przypadek? Nie sądzę. A tak poważnie, to oto jak było, a jak być powinno i dlaczego ze mnie taka lebiega.
Wszystko zaczęło się od tego, że Krzysiowi nie udało się sprzedać swojego tabletu. Nasiąknięty przedświąteczną atmosferą postanowił pobawić się w Świętego Mikołaja, a że warunki ma, doskonale wpasował się w czerwone ubranko w rozmiarze XXL.
Segritta się wkurzyła i pokazała Nikonowi faka. Najpierw on jej powiedział „Chodź, dam Ci cukierka” a potem „Albo nie dam, najpierw za niego zapłać”. No i wzięły ją nerwy. Nikon nie robi złych aparatów. Wprost przeciwnie, robi sprzęt wysokiej jakości, w rozsądnej cenie, intuicyjny w obsłudze, dający świetne rezultaty, umożliwiający profesjonalną działalność najbardziej wymagającym użytkownikom. Problemem w tej aferze nie jest to, że aparaty Nikona są słabe, tylko to, że niestety obsługa w polskim serwisie firmy od lat kuleje. I to na obie nogi.
Obiecuję, że to już ostatnie moje słowo o Blog Forum. No dobra, ostatnie w tym roku. Dyskusje o języku mają to do siebie, że w tej dziedzinie każdy uważa się za eksperta – „Przecież od maleńkości mówię po polsku, co nie? Okiej, to po co ja tu przyszłem?”.
Blog Forum Gdańsk to taka impreza, na której ci, którzy na co dzień naświetlają się zamiast słońcem to własnym monitorem, wreszcie mogą zobaczyć jak wygląda świat za oknem i inne osobniki monitorem naświetlone. Witają się te biedaki ze sobą jak rozbitkowie z dwóch tratw na środku oceanu.