1 sierpnia 2014

Składanie prześcieradła z gumką to taki odpowiednik pytania za milion w „Milionerach". Niewiele osób zna odpowiedź na tę zagadkę. Najgorsze jest to, że w internetach tutoriali na składanie tego ustrojstwa jest mnóstwo, ale kurde jakoś trudno jest je przełożyć na rzeczywistość. Niedawno znalazłam swój sposób, zupełnie przypadkiem, i poczułam się jak Kolumb. Poczujcie się i Wy. Oto przykład takiego tutoriala od czapy (wzięty stąd): Może ja jestem jakaś dziwna, ale nie mam pojęcia, jaka magia się dzieje między obrazkami 2 i 3, a próbowałam różnych zaklęć i nic. Zwykle gdy próbowałam składać prześcieradło mniej więcej na tę nutę, wychodziło mi coś takiego: – Bez sensu - powiecie. To samo pomyślałam. W dodatku ta bawełniana anarchia zajmuje mi mnóstwo miejsca w komodzie. Któregoś dnia przypadkiem po zdjęciu prania z suszarki chwyciłam prześcieradło inaczej niż zwykle i... nagle zaczęło się układać. Zobaczyłam światełko w tunelu. To był moment, żeby jak Agnieszka Chylińska powiedzieć sobie "Dość!". Dziś dzielę się tym sposobem z Wami, biedni jak ja, umęczeni gumkami, nie musicie już cierpieć. Typowe prześcieradło z gumką wygląda tak:

przescieradlo_1

Moje akurat jest z IKEA (wiesz, z czego to skrót?), a tamtejsze prześcieradła mają gumkę tylko na krótszych bokach, ale tę samą sztuczkę można zastosować do tych z gumką dookoła. Najpierw składamy całość na cztery jak kartkę papieru - najpierw na pół i potem jeszcze raz na pół, olewając zupełnie to, że w narożnikach mamy gumkowy chaos. Robimy to tak: chwytamy za środki dłuższych boków (strzałki) i podnosimy całość do góry. W ten sposób składamy prześcieradło na pół. Wychodzi nam: przescieradlo_2 Potem te same miejsca (znów strzałki) składamy ze sobą, kładąc jedno na drugim. Wychodzi: przescieradlo_3 Zielona strzałka to środek prześcieradła. I teraz najważniejsza sztuczka. Chwytamy jedną ręką mocno za ten środek i drugą za złożone przed chwilą środki boków (miejsca ze strzałkami), podnosimy do góry i strzepujemy mocno - tak jak na plaży się strzepuje ręcznik z piasku. Po strzepnięciu narożniki z gumkami powinny same się ułożyć jeden w drugi. Jeśli nie do końca się to uda, kładziemy prześcieradło przed sobą i łatwo można to poprawić. Powinno wyjść tak: przescieradlo_4 Dla łatwiejszego składania w kostkę zawijamy prawy narożnik, żeby utworzyć prostokąt: przescieradlo_5 A potem już jest łatwo: przescieradlo_6 Można złożyć ten prostokąt na trzy lub cztery części - zależy, jak najlepiej będzie nam pasować do szuflady, szafki, kartonu, lodówki czy gdzie tam trzymacie swoją pościel. I na koniec: przescieradlo_7 Voilà! Mam nadzieję, że pomogłam.

16 komentarzy to “Jak złożyć prześcieradło z gumką?”

  1. 6GhosT9

    Pamiętam ten moment – siedzę sobie spokojnie przed kompem. Czytam internet, aż tu nagle jak nie krzyknie mi nad uchem Arlena: „TAAAAAK UDAŁO SIĘ, FAK JEEEE” i takie inne. Podskoczyłem na krześle, spociłem się jak szczur, myślałem, że nie wiem – wygraliśmy jakiś samochód w konkursie czy coś, ale nie. Prześcieradło się udało złożyć. :D

  2. Johnny

    Ja nie trzymam prześcieradeł w lodówce ale ten pomysł ma sens. W pościeli oraz materacach gromadzą się roztocza, kurz, bakterie. Raz do roku wystawiam je na balkon gdy temperatura na dworze jest grubo poniżej zera. Roztocza giną i mamy ładnie oczyszczoną biologicznie pościel.

    • wittamina

      Ja nie prasuję prześcieradeł, bo uważam, że to strata czasu, ale jeśli ktoś chce prasować, to pewnie, że się da – zaczynasz od środka i idziesz na boki. Rogi z gumką naciągasz na tą zaokrągloną część deski i jedną ręką przytrzymujesz gumkę pod deską, żeby było dobrze naciągnięte, a drugą prasujesz.

    • Julia Golenkowicz

      a ja mam patent :) po prostu trzeba je „napuszyć”, żelazko wkładając do środka, gdzie zagina się gumka i nie zaprasowując mocno, tzn. nie przyciskając, tylko lekko dotykają, puszczając parę. Takie prześcieradło nie będzie nigdy wyprasowane idealnie, ale lepiej chyba nie zrobisz ;)

    • wittamina

      No coś Ty! Prześcieradło z gumką sprawia kłopot tylko raz na jakiś czas – kiedy trzeba je złożyć, choć po tym moim wiekopomnym odkryciu już nie będzie to problem, natomiast zwykłe prześcieradło to kłopot codziennie, bo tajemniczo się zwija, zakręca, kurczy i w ogóle tańczy po całym łóżku. A od tego jestem ja. :)

      • Lukas Zawer

        Tak teraz zwróciłem uwagę, że te z gumką to głównie stosowane na materacowych łóżkach (nie mam pojęcia jak miałbym na swoje założyć takie prześcieradło). Co do „tajemniczo się zwija, zakręca, kurczy i w ogóle tańczy po całym łóżku” to hm…u mnie jakoś nie ma tego problemu :) A i przyznaję się – rzadko kiedy ścielę łóżko; jedynie gdy goście przychodzą.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.