8 sierpnia 2014

Na co dzień słyszę, że launch i lunch wiele osób czyta tak samo – jako /lancz/. Czy tak ma być?

Co to jest launch?

Launch produktu to jego premiera lub wprowadzenie na rynek. Właściwie to słowo oznacza start, wypuszczenie, szczególnie statku kosmicznego. Z czasem ten wyraz przeniósł się na media i biznes.

A teraz o jedzeniu

Lunch to wiadomo – taki obiad, tylko bardziej hipsterski. Właściwie śmiało można polskie słowo „obiad” tłumaczyć jako lunch, jeśli jemy go w okolicach godzin 12:00-16:00. Jeśli jemy obiad późniejszym popołudniem, nazwiemy go już dinner, czyli wczesną kolacją. Słowo supper, które czasem tłumaczy się jako kolację, w zasadzie stosowane jest tylko w odniesieniu do Ostatniej Wieczerzy – The Last Supper i rzadko używa się go na co dzień. Mamy więc w ciągu dnia takie trzy główne posiłki:
breakfast – śniadanie
lunch – obiad
dinner – kolacja

Jeśli ktoś je drugie śniadanie, nie będzie to *second breakfast, tylko morning snack (poranna przekąska) albo brunch (śniadanioobiad). Podwieczorek to z kolei afternoon snack (popołudniowa przekąska) lub tea (!), ale to tylko w Wielkiej Brytanii, bo tam herbata dobra jest na wszystko, nawet na nazwę posiłku, w którym wcale nie musi być herbaty.

Typowy lunch. Z launchem nie ma nic wspólnego, chyba że te skorupy zaraz ożyją i wylecą w kosmos.

Wróćmy do sedna

No właśnie, wróćmy. Jak wymawiać lunch wszyscy wiemy – /lancz/. Dokładnie brzmi to tak:

Natomiast launch to już inna para butów, którą czytamy bardziej jak /loncz/, a dokładniej po brytyjsku będzie to:

a po amerykańsku:

Analogicznie launcher, czyli program uruchomieniowy przeczytamy jako /lonczer/.

Mam nadzieję, że pomogłam i że nikt już nie pomyli premiery produktu z jedzeniem.

  • shenmi_meiren

    … a „launch” historycznie to przypadkiem nie bylo „zwodowac”?
    tez w sumie statki, ale jednak nie kosmiczne ;)

  • Jakub Wojajczyk

    ;)

  • AJ

    Pierwotnie launch znaczyło ‘przebijać, przecinać, wystrzeliwać’, również ‘wodować’ — ogólnie widać, że są to znaczenia związane z gwałtownym ruchem do przodu. Słowo to jest spokrewnione z lancą.

    Wielu amerykanów mówi lancz (oczywiście nie tak samo jak lunch). Zresztą lɑːnʧ to również stara brytyjska wymowa (przypominam o pokrewieństwie z lance).

    Może dałoby się uniknąć kłopotu, gdybyśmy z lunchu zrobili lencz (jak na przykład z blefem).

  • Ola

    A ja do tej pory launch kojarzyłam wyłącznie ze sprawami kosmicznymi :-) Zdecydowanie nie jestem fleszi, dżezi ani trendi ;-))))

  • Aleksandra Davis

    Wplywy brytyjskie sa rowniez obecne w NZ, poniewaz drugie sniadanie tutaj, to morning tea, a podwieczorek, to afternoon tea.

  • Sandra Tomkins

    Moj maz i jego rodzina (anglicy) nie uzywaja dinner a wlasnie ‚tea’ :) smieszne to sie wydawalo na poczatku jak np zapytali sie : what would you like for tea? … No jak to co?? Herbata to herbata nie? Nie. Dostalam Sheppard’s pie czyli mieso mielone z gravy i ziemniakami :) pozdrawiam