
Ludzie, którzy używają słów, których nie rozumieją. „Do mnie to alibi? Nie ulega frekwencji”. To samo jest w ostatnich miesiącach. Co to jest gender? Ja Wam powiem. Oto mały i prosty słowniczek wokółgenderowych pojęć.
Ludzie, którzy używają słów, których nie rozumieją. „Do mnie to alibi? Nie ulega frekwencji”. To samo jest w ostatnich miesiącach. Co to jest gender? Ja Wam powiem. Oto mały i prosty słowniczek wokółgenderowych pojęć.
Może jestem jakaś dziwna, ale moim zdaniem dzielenie ludzi ze względu na orientację seksualną to takie samo kuriozalne kryterium jak np. to, czy lubią szpinak, jaki mają kolor oczu, w jakiej pozycji lubią zasypiać albo jaki jest ich ulubiony zapach. Wszystko to ma niewielki lub żaden wpływ na inne aspekty życia, na innych ludzi i na ogół społeczeństwa. Dlaczego zatem ma mieć wpływ na zapisy prawa?